Eugeniusz Faidysz
Prezydent fundacji ”Psychologii transpersonalnej” Europejskiego
stowarzyszenia transpersonalnej psychologii, dyrektor naukowy
„Międzynarodowego instytutu noosfery”. Profesor, członek
akademii Rosyjskiej akademii nauk przyrodniczych i innych
międzynarodowych akademii i organizacji. Autor ponad 120 artykułów
i patentów, 14 książek (w Polsce zostały wydane dwie jego książki
– „Karma a urazy psychiczne” oraz „Kosmos mistyczny”). Od
wielu lat zgłębia ezoteryczne tradycje Wschodu i starożytnej
Europy. Uczestniczył w ekspedycjach do mało zbadanych zakątków
Sybiru, Ameryki Północnej, Chin, Indii, Szkocji, Krajów
Śródziemnomorskich, gdzie jeszcze zostały ocalone szczątki
cywilizacji starożytnych. Prowadzi wykłady i warsztaty w Anglii,
Szkocji, Irlandii, USA, Niemczech Francji, Grecji, Łotwie, Polsce.
Pierwsze historie o wampirach i innych istotach świata subtelnego –złodziejach energii życiowej sięgają głębokiej starożytności. Istnieją tak długo, jak długo istnieje ludzkość.
Stworzono mnóstwo amuletów, talizmanów, urządzeń psychotronicznych oraz różnorodnych technik, przeznaczonych, by chronić przed złodziejami energii życiowej.
Pierwsze historie o wampirach i innych istotach świata subtelnego –złodziejach energii życiowej sięgają głębokiej starożytności. Istnieją tak długo, jak długo istnieje ludzkość.
Stworzono mnóstwo amuletów, talizmanów, urządzeń psychotronicznych oraz różnorodnych technik, przeznaczonych, by chronić przed złodziejami energii życiowej.
W
epoce oświecenia to wszystko ogłoszono mianem zabobonów
i wyśmiano. Tym niemniej, w epoce wysokich technologii, informatyki
i kultury masowej problem wampiryzmu wcale nie zniknął,
a wręcz przeciwnie – się nasilił, uzyskując nowe wymiary dzięki
komputerom, telefonom komórkowym, wirtualnej rzeczywistości
i grom komputerowym.
i wyśmiano. Tym niemniej, w epoce wysokich technologii, informatyki
i kultury masowej problem wampiryzmu wcale nie zniknął,
a wręcz przeciwnie – się nasilił, uzyskując nowe wymiary dzięki
komputerom, telefonom komórkowym, wirtualnej rzeczywistości
i grom komputerowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz